Z definicji jasno wynika, że w zależności od tego w jaki pokarm inwestujesz – takie w konsekwencji budujesz sobie fundamenty decydujące o zdrowiu, efektywności treningów fizycznych a nawet poziomie zaangażowania w trening mentalny. Wbrew pozorom ten ostatni jest najbardziej wymagający. Taki to niuans.
W jaki pokarm zatem warto inwestować?
W taki, który daje energię i moc czy taki, który osłabia i moc odbiera? Nie podam konkretnych propozycji pokarmowych, bo wiesz najlepiej, które produkty dają Ci poczucie lekkości i napędzają do działania, a po których masz ochotę poleżeć.